środa, 4 lutego 2015

Jerzy II




 
Książę Jerzy II był protestantem. Strukturę organizacji kościoła w Brzegu przygotował  Fryderyk II  w postaci tzw. rozporządzenia zatytułowanego „Porządek Kościelny”. Każdy okręg miał swojego duchownego seniora. Całe księstwo legnicko-brzeskie podlegało, specjalnie przez księcia powołanego superintendentowi.
Do tych zarządzeń Fryderyka II dodał nasz książę roczne synody od 1558 roku, których celem było uzgadnianie i wyjaśnianie wątpliwości w sprawach religii i w ceremoniach. Co kwartał odbywały się także małe synody na terenie poszczególnych okręgów.
 
www

Mimo tych starań nadal trwały spory dlatego książę Jerzy, by nie doszło do rozłamu religijnego, wprowadził tzw. Agendę Meklemburską. Sam Luter wskazywał w Wirtemberdze jako wzór do naśladowania organizację luterańskiego kościoła w księstwie. Brali z niej przykład Morawianie i Górnoślązacy, posyłając do Brzegu swoich kaznodziejów by zdobywali doświadczenie.
Książę Jerzy II ustanowił też instytucję wizytatorów, którzy zgodnie z bardzo obszerną instrukcją nadzorowali wszelkie sprawy Kościoła protestanckiego w księstwie brzeskim. Książę szczególnie ostro występował przeciwko kalwinizmowi, kierując się ideą jedności kościoła. 



Książę był bardzo religijnym człowiekiem. W życiu prywatnym kierował się zasadami wiary. Był  dobrym mężem i ojcem, człowiekiem bezpośrednim, szczodrym i przystępnym, ludzkim dla poddanych, cieszył się powszechną sympatią. w przyjaźni nie zwracał uwagi na przekonania polityczne czy poglądy religijne. Utrzymywał bliskie kontakty z biskupem wrocławskim gorliwym katolikiem, podejmował go na swoim dworze i bywał jego gościem we Wrocławiu.

www

Ojciec księcia Jerzego II był światłym humanistą i pragnął by jego synowie zdobyli wykształcenie. Toteż dał im odpowiednich nauczycieli. Wychowaniem Jerzego II kierowało grono wybitnych pedagogów i uczonych, jak dr Lembach, Fryderyk von Knobelsdorf czy Jan Wentzky. Studiów wyższych młody książę wprawdzie nie odbywał, ale dzięki dużym zdolnościom i wielkiej pilności posiadł niemałą wiedzę. Łacinę tak opanował, że bez trudu posługiwał się tym językiem w mowie potocznej, wygłaszając też piękne oracje.

Książę Jerzy II był miłośnikiem książek, gromadził w swojej bibliotece zamkowej Jak na owe czasy jego biblioteka była pokaźna liczyła kilkaset tomów.- była w tym czasie najbardziej wartościowym księgozbiorem na Śląsku. Były w zbiorach dzieła historyczne, prawnicze, geograficzne, medyczne, teologiczne, literaturę piękną,  W zbiorach posiadał Chronica Principium z legendą św. Jadwidze pisane ręką Mikołaja Pruzi. Książę wzbogacał swój księgozbiór śledząc nowości ukazujące się w Polsce.

Korespondował Jerzy z różnymi książętami i monarchami. Osobiście znał króla Zygmunta Augusta, późniejszego marszałka koronnego Andrzeja Opalińskiego poczytując sobie tą znajomość za zaszczyt.
Książę odegrał znaczącą rolę przy regulacji granicy polsko – śląskiej, będąc komisarzem króla Ferdynanda I. Wymieniał listy z arcybiskupem gnieźnieńskim Jakubem Uchańskim oraz z królem Zygmuntem Augustem i jego żonami a potem również ze Stefanem Batorym.

 
www

Jego żoną była Barbara, córka elektora brandenburskiego - przeżył z nią 41 lat doczekawszy się 5 córek i 2 synów - 2 dziewczynki zmarły w wieku dziecięcym, córka Barbara  zmarła w 17 roku życia, pozostałe dzieci przeżyły rodziców.


Córka Zofia do śmierci, czyli do 2.08.1594, pozostała w stanie panieńskim. Jedynie Elżbieta Magdalena wyszła za mąż za księcia Karola II ziębickiego na krótko przed śmiercią ojca  w roku 1585. Starszy syn Joachim Fryderyk,  urodzony w 1550 roku, imię nietypowe dla piastowskich rodzin otrzymał na prośbę matki by podkreślało bliskie związki z elektorem brandenburskim.
Drugi syn Jan Jerzy urodził się w 1552. Obu synów wychowywała matka a potem  dobrzy pedagodzy. Obaj za życia rodziców wstąpili w związki małżeńskie.

W piwnicach zamku brzeskiego znajduje się kamienna rzeźba (z II poł. XVI wieku), która przedstawia psa. Miał to być ulubiony pies Jerzego II. 


Wśród sarkofagów brzeskiego zamku znajduje się duży pomnik psa myśliwskiego, ulubieńca księcia Jerzego II. Z pomnikiem tym związana jest smutna historia. Pies ten uwielbiał swojego pana, chodził za nim krok w krok i spał przy jego nogach, gdy ten odpoczywał przy kominku. Gdy książę wyjeżdżał dog niecierpliwie wypatrywał go z krużganków dziedzińca. Pewnego dnia Jerzy II wracał z dalekiej podróży i kiedy wjechał wraz ze swoją drużyną na dziedziniec zamku pies zamiast zbiec po schodach rzucił się z piętra, aby go powitać i zginął na miejscu. Zrozpaczony książę kazał wyrzeźbić pomnik wiernemu zwierzakowi.(www)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz