poniedziałek, 2 lutego 2015

Życie codzienne księcia

Jerzy II był nowoczesnym gospodarzem. Zajmował się wieloma gałęziami gospodarki: zakładał winnice, hodował konie - zwłaszcza szlachetnej rasy. Jego stadniny stały na wysokim poziomie a konie sprowadzane były z różnych, odległych często miejsc.



Wikipedia

Zakładał też książę stawy rybne, wykorzystując naturalne warunki i bliskość Odry. Powstało około 20 stawów połączonych różnego rodzaju rowami. Książę poza czerpaniem zysków miał też przyjemność z połowu ryb. Jesienią zatrzymywał się w małym folwarku, aby poświęcać się temu zajęciu.



Konie hodował książę  z zamiłowania. Zaś hodowla bydła przynosiła mu duże korzyści materialne. Sprowadzał krowy z Holandii i Szwajcarii, wymieniał z innymi hodowcami, krzyżował gatunki, uszlachetniał rasy. 
Jednak jego największą pasją, podobnie jak wszystkich Piastów, były polowania. Najchętniej polował w sokołami. Tymi ptakami, tresowanymi przez polskich specjalistów, obdarzał następnie wielu przyjaznych sobie ludzi.

www

Książę brzeski, niezwykle hojny gdy chodziło o budownictwo, rozwój nauki i sztuki, starał się ograniczać inne wydatki. Jednak podróże, dworskie uroczystości były bardzo kosztowne. Duże wydatki ponosił dwór książęcy w razie odwiedzin ważnych osobowości, jak na przykład w roku 1577, gdy gościem na zamku był sam cesarz Rudolf II wraz ze swymi dwoma braćmi.

www

Podejmował też książę Henryka Walezego, który jechał do Polski, aby objąć tron po Zygmuncie Auguście.
Trzeba dodać, że w razie zagrożenia zewnętrznego musiał książę wystawić oddział zbrojny. W 1566, gdy Turcy pod wodzą sułtana Sulejmana zagrozili Wiedniowi, ruszył na pomoc cesarzowi i książę brzeski. Jednakże nagła śmierć sułtana sprawiła, że Jerzy wraz ze swymi ludźmi zawrócił z pola walki.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz